„ Spacery z kotem” cz. 1
27 grudnia 2019„ Spacery z kotem” cz. 3
15 stycznia 2020Wychodzę z kotem od kiedy miał 3 miesiące codziennie na spacer, średnio na godzinę . Szczególnie w dni kiedy jestem w pracy, wracam i najpierw spacer a potem mogę się zająć sobą. Kot jest szczęśliwy wybiegany i spełniony intelektualnie.
Uwielbiam spacery z moim kociakiem, może dlatego, że nie jest to zatłoczone, hałaśliwe blokowisko, gdzie łatwo o wpadnięcie pod samochód czy bycie przestraszonym przez głośnego psa. Moim miejscem na spacery, są otwarte, zielone i spokojne przestrzenie, jak łąki, zagajnik i działka. Mój kot ma lekką wstążkę 5 m przyczepioną do szelek, aby gdy po skoku na drzewo mógł swobodnie biec całym pędem w kierunku następnego drzewa lub moich psów. Ważna sprawa – to kot wybiera trasę, ciężko jest go skłonić do wyboru innej drogi, choć czasem udaje mi się namówić go do danego kierunku zabawką lub smakołykiem tzw. komenda chodź 😉 Czyli można powiedzieć w sumie, że to on ze mną wychodzi nie ja z nim. On w krzaki ja też, on na drzewo ja koło, on goni kota lub ucieka przed czymś ja też biegnę:) on siedzi i obserwuje ja stoję obok. Kocham mojego kota 😀